Nowe informacje - Link

niedziela, 9 listopada 2014

Od Shadow`a, CD Taiga

Spacerowałem właśnie po okolicy, obmyślając w myślach plan nadchodzącego Święta Sparowania, gdy przybiegła zdyszana Taiga.
- Tak, ale to tylko zabawa - zaśmiałem się, słysząc jej pytanie, ale wciąż miałem w pamięci zeszłoroczną reakcję Terry, gdy wspólnie z nią i Arleną, odwiedziłem watahę moich rodziców. W przeciwieństwie do blondynki, czarnowłosa nigdy nie uczestniczyła w tym święcie i strasznie się go bała. Po chwili zeszliśmy na nieco drażliwy temat. Słysząc słowa dziewczyny na moment znieruchomiałem, przetrawiając je. Czekaj, chwila - ona myśli, że to nic nie znaczyło? Ja się poddaję, kobieca psychika jest nie do ogarnięcia dla czysto męskiego umysłu. A z resztą, raz kozie śmierć. Najwyżej później Szatan będzie mnie za to ścigał. Złapałem Taigę za rękę, odwróciłem i przytuliłem. Przytrzymałem ją tak przez chwilę, wyczuwając jak jej mięśnie się napinają. Po chwili odsunąłem się i poczochrałem ją po włosach.
- Wymagań nie ma żadnych, jestem pewien, że we wszystkim będziesz wyglądać pięknie. - Uśmiechnąłem się delikatnie, ostatecznie zamykając temat pocałunku w górach. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz