Ech... Wiele osób nazywa mnie dziwakiem. W postaci wilka szłam tak dłuższą chwilę. Napotkałam innego wilkołaka, przewróciłam oczami. Ten się lekko zaśmiał i przybrał postać człowieka, widząc, że chciał mnie nastraszyć również zmieniłam się w człowieka.
- Hem... Kim jesteś? - spytałam zirytowana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz