Spojrzałem na dziewczynę i zastanowiłem się chwile, właściwie to fajnie, że nie jest zła o to, że tak na nią mówię, pasuje jej to przezwisko pod każdym względem, oczywiście nie obrażając jej
- Właściwie możemy dalej w to grać - powiedziałem z uśmiechem
- No dobrze, to masz jeszcze jakieś pytania? - uśmiechnęła się
- To może po jednym pytaniu? - zaproponowałem
- No dobrze - kiwnęła głową
- Czyli co ja zaczynam? - zaśmiałem się
- Tak - wyszczerzyła się
Pomyślałem chwile, jakie by tutaj zadać pytanie, nie ukrywam, że mam ich całkiem wiele, ale nie wiedziałem od którego by tu zacząć
- A więc? - zapytała, przerywając mi myślenie
- Długo znasz się z alfą? Wygląda jakbyście się znali od zawsze - zauważyłem
( Arlena?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz