Nowe informacje - Link

poniedziałek, 10 listopada 2014

Od Silenci, CD Arlena

Wydawało mi się, że dziewczyna nie miała zamiaru mnie od tak puścić. Podrapałam się po głowie ciut nerwowo, skoro już tutaj siedzę, to czemu nie? 
 - Mogę zostać jeszcze trochę, ale odpowiedniego ubrania nie mam. - powiedziałam, nieświadomie szukając wymówki. Nie znosiłam zbyt dużej ilości osób jak diabeł święconej wody. Te trzy lata samotności, przeplatane czyimś towarzystwem na krótki okres, odzwyczaiły mnie od przybywania w tłumie. Mimo tej niepewności wpatrywałam się w blondynkę z nico szerszym niż wcześniej uśmiechem. Zaczynam mięknąć, ciekawe dlaczego? Może z powodu jej podobieństwa do Lucy? Zacisnęłam pod stołem ręce na materiale spodni.
 - Cóż, ciekawie się zapowiada, nie powiem. - nadal brnęłam w uśmiechu, lecz odrobinę mniej szczerym. Później będziesz się żalić, Silia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz